Akcja-reaktywacja ciąg dalszy
Pozostając dalej w tematyce nadrabiania zaległości muszę wam pokazać coś, co chwyciło mnie za moje hafciarskie serducho 😊 To temat, którego niektóre z haftujących dziewczyn nie darzą zbytnią miłością, a ja jednak uwielbiam, kocham miłością wielką, to backstitch.
Ten wzór jest taki "mój" i tematyką, i techniką. Oczywiście musiałam dodać do niego moje przysłowiowe trzy grosze, moją malutką w tym przypadku zmianę , a mianowicie kolor serduszka. W oryginale wzór jest monochromatyczny. Noo i u mnie jest na czarnej kanwie 😉 no dobraaaa to już chyba więcej niż trzy grosze 😂
Już mam na niego pomysł, jak to zwykle u mnie bywa raczej nie ramkę 😉 choć, jak się domyślacie swoje już odleżał w moim koszu różności różnorakich 😅 aleee zapewniam doczeka się 😊
Wszystkie piękne <3
OdpowiedzUsuńDzięki, maszyna się jeszcze pojawi, ale najpierw muszę znaleźć czas żeby siąść do... maszyny właśnie :)
UsuńNo ekstra prace, rewelacyjne i dopracowane w każdym szczególe ! Praca z maszyna pewnie tez bedzie cudna, czekam juz na efekt końcowy i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDzięki Agatko, muszę się właśnie wziąć za tą maszynę, bo już odleżała swoje w koszu 😉😁
Usuń