z dna szuflady cz.3 - duet

No dobrze... to nie był dobry pomysł, chciałam wykorzystać stary, znaleziony gdzieś kawałek kanwy... okazała się ona na tyle wymemłana 😉 że szyło się fatalnie, stąd też haft wylądował na długo na dnie szuflady.
Ale... dzieciaki sobie przypomniały o tym duecie, i zapytały jak tam ich zakładki 😜 i cóż miałam rzec, że nijak hihi
 Chcąc, czy nie, musiałam to skończyć. I oto on, mój zakładkowy duet.
Ona i on.
 Batman i Mulan 😄










I wiecie co, z filcem, też się toto fatalnie zszywało 😏
Cóż...
Teraz rozsądniej będę wybierać materiał 😉

Pozdrawiam serdecznie
 Monika

Komentarze

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za pozostawiony komentarz 😄

Popularne posty z tego bloga

Coś dla kogoś

Dwie poduszki na koniec roku